* Zayn *
Ona nie wygląda na osobę doświadczoną w tym zawodzie , jak możliwe że Liam ją znalazł ? Muszę się go później spytać .
- Musisz wiedzieć ze to wielka szansa pracować dla Simona , jest bardzo wymagający i to nie jest łatwe . Będziesz zajmować się promocja jego gwiazdek a to nie jest łatwe a on nie lubi banałów .
- Wiem nawet nie wiesz jak się stresuje , to nie jest byle co . Nie chce zrobić z najlepszych gwiazd na świecie zrobić gówna .
- Więc nie rób . Spraw żeby byli legendami .
I w taki sposób dojechaliśmy pod wieżowiec należący do Simona .
- Powodzenia .
Odprowadziłem ją pod drzwi a dalej poszła sama .
Postanowiłem zadzwonić do Liama
- Tak ? - odezwał się do słuchawki
- Mam do ciebie pytania
- No dawaj .
- Jak ją znalazłeś ? I jak to możliwe że chcesz ją do pracy
- Więc jest ona blogerką wypromowała swojego bloga o życiu że ma dziennie 6 milionów odwiedzin , osobiście lubię czytać jej posty . A i jeszcze wypromowała Codiego Simpsona . Tylko ona potrafi dotrzeć jakoś do ludzi i przekonać ich że jej "produkt " jest najlepszy . Zaimponowała mi .
- Aleee , ona jest strasznie młoda . Ile ma lat ?
- Osiemnaście , Zayn co się z tobą dzieje ?
- Oprócz tego że myśli że to ją znalazłem to wszystko spoko .
- Wytłumaczyłeś jej że to nasz szef chce żeby nas promowała ?
- Takk , no może nie do końca tak to powiedziałem ale tak . Okej kończę bo wychodzi z budynku .
- Spraw że przyjmie tą ofertę . Chcemy ją mieć .
- To dziwnie brzmi dobra , pa . - rozłączyłem się
Podszedłem do niej .
- Jeszcze tu jesteś ?- spytała
- Moja praca i jak ci poszło ?
- Chyba mnie kupili .
- Gratuluje. - wysłałem jej smsa z oferta pracy
* Emma *
Wzięłam telefon i otworzyłam wiadomość
- O serio ? Nie mogłeś mi powiedzieć ?
- Oferta ważna od północy.
W wiadomości pisało że chcą mnie zatrudnić .
- Chodź pójdziemy się napić - zaproponowała i ruszył przodem .
- Zdziwiony ? - spytałam po 5 minutowym spacerku w ciszy .
- Co ? - zaskoczyłam go moim nagłym pytaniem .
- Zaskoczony że chcą zatrudnić taką młodą i mało doświadczoną
- Musze przyznać że na początku zaskoczyło mnie to .
- Nie bój się , postaram się nie rozwalić sławy twojego zespołu .- Zatkało go chyba
- No chyba nie myślałeś że nie wiem ze jesteś członkiem One Direction .
- Mailem taką nadzieje - Zawstydził się
- Spokojnie dla mnie jesteś jak normalny człowiek i nie zmienia mojego spojrzenia na ciebie . - wytłumaczyłam mu w razie czego .
- To dobrze - uśmiechnął się i właśnie otworzył drzwi baru
- I wcale nie boje się że zniszczysz zespół .
- Ta na pewno znam takich jak ty . - zamówiłam drinki
- Takich jak ja , czyli jakich ?
- Tajemniczy seksowny muzyk wyróżniający się z zespołu . Bojący się o swoją karierę i o wszystkich którzy go otaczają lecz ukrywający to wszystko w sobie . Wisz mi nie jestem zwykłą pustą 18-latką starającą się o prace dla gwiazdorów . Ja mam swoje ambicje tak jak ty i myślę podobnie do ciebie . Nie chce żeby coś się psuło jest dobrze jak jest ale muszę się rozwijać a żeby to robić muszę mieć nowe doświadczenia więc ... przyjmę tą ofertę . Macie mnie - uśmiechnęłam się popijając mojego drinka
- To świetnie . chodź pokaże ci coś czego nie ma w LA - złapał mnie za nadgarstek i zaciągnął znów na dwór . I kazał wsiąść do auta .
Okazało się że wziął mnie na nad jakieś jeziorko poza Londynem .
- Pięknie tu - usiedliśmy na brzegu
- To moje miejsce , przychodzę tu kiedy chce pomyśleć nad czymś albo jestem smutny . - Powiedział patrząc w księżyc odbijający się od wody
- Dużo osób tu zabrałeś ?
- Tak właściwie to jesteś pierwsza - spojrzał na mnie .
- Co za zaszczyt .
- Jedyne miejsce jakie znam gdzie nie ma zasięgu - obdarzył mnie pięknym uśmiechem - Można się tu odprężyć i odpłynąć w myślach .
Siedzieliśmy tam i patrzeliśmy w wodę aż nie zaczęłam trząść się z zimna
- Chodź zmarzniesz - wstał i podał mi rękę .
Złapałam ją i wstałam z jego pomocą zaczeluściliśmy iść w stronę auta .
On zarzucił na mnie jeszcze swoją bluzę .
- Naprawdę nie musisz udawać dżentelmena .
- A kto powiedział że udaję ?
piątek, 27 grudnia 2013
czwartek, 26 grudnia 2013
Rozdział 1
* Los Angeles *
- Kochanie gdzie jesteś ? Film zaczyna się za 10 minut
- Nie długo będę nie denerwuj się
- Wiesz że kocham ten film , nie chce się spóźnić .
- Oglądałaś go z 20 razy
- I chce jeszcze raz .
- Jeszcze chwile
- Stoję tu sama
- Już jestem - rozłączyłam się
- Nareszcie , chodź - pociągnęłam go za rękę w stronę kina .
- Poczekaj , musimy porozmawiać
- O czym ? Nie możemy później ?
- Nie , widzisz pomiędzy nami się nie układa ...
- Zrywasz ze mną ?
- Nooo tak
- Mówiłeś że jesteśmy jak dwie połówki . - Zdenerwowałam się
- Kiedy
- Kiedy uprawialiśmy sex w hotelu
- To się nie liczy
- Spóźniłeś się bo nie wiedziałeś jak ze mną zerwać ?
- Zastanawiałem się co założyć .
- Dżinsy i bluza z kapturem ? Łał gratuluje
- Przestań jesteś zlośliwa .
- Nie jestem .
- Jakoś to zniosę powiedz mi tylko czemu .
- Serio ? To jakaś gierka ?
- Nie jestem tylko ciekawa .
- Bardziej od mnie interesują cie romantyczne gesty . Udajesz zrównoważoną osobę , a tak na prawdę masz ze sobą problem . To moja wina zasługujesz na lepszego .Zostaniemy przyjaciółmi ? - przytulił mnie - jakoś sobie poradzisz .
- Jasne - poszłam do domu
* Londyn *
- Już jadę kochanie - mówiłem do telefonu wybiegając z domu .
- Gdzie ty jesteś ?
- Bardzo blisko już cię widzę , wyglądasz bardzo seksownie
- Tak na pewno - Podbiegłem do stolika w restauracji
- Jestem - pocałowałem ja ale ona mnie odepchnęła - Coś nie tak ?
- Musimy porozmawiać
- Słucham .
- Widzisz pomiędzy nami ostatnio się nie układa i myślę że lepiej będzie jak odpoczniemy od siebie .
- Czyli chcesz ze mną zerwać ?
- Zayn , zostańmy przyjaciółmi
- Jasne do zobaczenia .
Trochę smutny , trochę zły wróciłem do domu . Może to nawet lepiej że ze mną zerwała ? Chciała tylko więcej popularności , chłopacy jej nie lubili . Wszedłem do swojego mieszkanie . No właśnie chłopacy .
- Co wy tutaj robicie ?
- Mamy zebranie zespołu - odezwał się Liam
- Musimy akurat teraz ? Nie mam zbyt dobrego humoru .
- To ważne
- Jak się tu dostaliście ? - przerwałem Harremu
- Zapomniałeś że dałeś nam klucze ?
- Taa zapomniałem .
- Dobra więc mogę już mówić ? A więc Alice Clark zgodziła się wreszcie przyjechać i tu rozważyć naszą ofertę . - Powiedział szczęśliwy Liam
- Świetnie możecie już sobie pójść ?
- Jeszcze nie skończyłem , ktoś musi jechać ją odebrać na lotnisko . Ja i Lou jedziemy do rodziny , a Niall i Hazz mają wywiad . Wiec zostałeś tylko ty .
- Musze ? Jestem zmęczony i źle się czuje .
- Tak jutro o 10 masz być na lotnisku .
- Dasz radę stary - powiedział Lou i wszyscy wyszli .
Super , chwili spokoju nie ma . Zachciało im się kolejnej strużki która będzie pracować z Simonem i zajmować się promocja jego gwiazdek w tym nas , może ta wytrzyma dłużej niż poprzednia . Lepiej być nie mogło .
* Los Angeles *
Pakowanie o 23 mam samolot , na lotnisku muszę być wcześniej . Nie wiem czemu się zgodziłam , możne chce się z stąd wyrwać ? Chyba tak .
Zacznę nowe życie , Lepsze życie .
Spakowana i ubrana w ten zestaw poszłam z walizką do taxi .
Długa odprawa , czekanie aż pozwolą mi wejść wreszcie na pokład samolotu i teraz 11 godzinny lot .
Przynajmniej się wyśpię . Ciekawe czy ktoś mnie odbierze z lotniska ? Albo co robi moja matka ? Może znowu jest z jakimś bogatym gościem na jakichś wyspach . No chyba że znów wymyśla historyjkę kim był mój ojciec . A Ben ? może pieprzy się teraz z jakąś głupią blondynką . W każdym razie muszę przestać o tym wszystkim myśleć . Emma jedziesz do Londynu ! Nowa praca , nowi znajomi i niedługo nowa miłość . Nie ! Zero facetów muszę odpocząć . Godzina mija za godziną . Wyspałam się i okazało się że każą mi wysiadać . Witam Londynie .
* Zayn *
Wziąłem tabliczkę z imieniem Emma Palvin i stanąłem przed wyjściem z oprawy skąd zaraz powinna wyjść Nie chce mi się . Wczoraj wieczorem Niall przyszedł wypytać się czemu byłem taki oschły względem nich . Powiedziałem mu że głowa mnie boli , nie chciałem żeby później siedział przy mnie i próbował pocieszać lodami . Skoro nie jestem nawet smutny to to nie jest mi potrzebne . Mam dość kobiet są dziwne . Nie zrozumiem ich nigdy . Nagle jakieś dziecko podbiegło i zaczęło wyrywać mi tabliczkę , tez zacząłem ciągnąć aż on puścił a tabliczka poleciała na Taśmę z walizkami . Szybko pobiegłem i zacząłem i przebiegać przez walizki już miałem ją w dłoni kiedy jakaś dziewczyna tez ją chwyciła
- To moje - powiedziałem
- Na niej jest moje imię i nazwisko .
- Emma Palvin ?
- To właśnie ja - uśmiechnęła się
- Daj pomogę ci - wziąłem jej walizkę - Witamy w Londynie .
- Człowiek inaczej sobie wyobraża łowce głów , myślałam że to jakiś uparty staruszek.
- Wolał bym słowo rekruter , łowca głów brzmi trochę strasznie .
- Męczyłeś mnie 2 miesiące , to trochę strasznie .
- To nie ja cie męczyłem a mój przyjaciel . Postanowił znaleźć kogoś ciekawego do promocji dla naszego szefa i znalazł ciebie postanowił zmienić twoje życie .
- Mam dobre życie .
- I dlatego tu przyjechałaś ?
- Tylko idiota nie pojechał by na darmową wycieczkę .
- Więc przez 2 miesiące byłaś idiotką ?
- Niektórzy sądzą że dłużej
Rozmawiając tak poszliśmy do taxi i już jechaliśmy .
Coś z nią jest nie tak , jest młoda ... za młoda , jak możliwe że ma takie oferty skoro ma góra 20 lat ?
- Kochanie gdzie jesteś ? Film zaczyna się za 10 minut
- Nie długo będę nie denerwuj się
- Wiesz że kocham ten film , nie chce się spóźnić .
- Oglądałaś go z 20 razy
- I chce jeszcze raz .
- Jeszcze chwile
- Stoję tu sama
- Już jestem - rozłączyłam się
- Nareszcie , chodź - pociągnęłam go za rękę w stronę kina .
- Poczekaj , musimy porozmawiać
- O czym ? Nie możemy później ?
- Nie , widzisz pomiędzy nami się nie układa ...
- Zrywasz ze mną ?
- Nooo tak
- Mówiłeś że jesteśmy jak dwie połówki . - Zdenerwowałam się
- Kiedy
- Kiedy uprawialiśmy sex w hotelu
- To się nie liczy
- Spóźniłeś się bo nie wiedziałeś jak ze mną zerwać ?
- Zastanawiałem się co założyć .
- Dżinsy i bluza z kapturem ? Łał gratuluje
- Przestań jesteś zlośliwa .
- Nie jestem .
- Jakoś to zniosę powiedz mi tylko czemu .
- Serio ? To jakaś gierka ?
- Nie jestem tylko ciekawa .
- Bardziej od mnie interesują cie romantyczne gesty . Udajesz zrównoważoną osobę , a tak na prawdę masz ze sobą problem . To moja wina zasługujesz na lepszego .Zostaniemy przyjaciółmi ? - przytulił mnie - jakoś sobie poradzisz .
- Jasne - poszłam do domu
* Londyn *
- Już jadę kochanie - mówiłem do telefonu wybiegając z domu .
- Gdzie ty jesteś ?
- Bardzo blisko już cię widzę , wyglądasz bardzo seksownie
- Tak na pewno - Podbiegłem do stolika w restauracji
- Jestem - pocałowałem ja ale ona mnie odepchnęła - Coś nie tak ?
- Musimy porozmawiać
- Słucham .
- Widzisz pomiędzy nami ostatnio się nie układa i myślę że lepiej będzie jak odpoczniemy od siebie .
- Czyli chcesz ze mną zerwać ?
- Zayn , zostańmy przyjaciółmi
- Jasne do zobaczenia .
Trochę smutny , trochę zły wróciłem do domu . Może to nawet lepiej że ze mną zerwała ? Chciała tylko więcej popularności , chłopacy jej nie lubili . Wszedłem do swojego mieszkanie . No właśnie chłopacy .
- Co wy tutaj robicie ?
- Mamy zebranie zespołu - odezwał się Liam
- Musimy akurat teraz ? Nie mam zbyt dobrego humoru .
- To ważne
- Jak się tu dostaliście ? - przerwałem Harremu
- Zapomniałeś że dałeś nam klucze ?
- Taa zapomniałem .
- Dobra więc mogę już mówić ? A więc Alice Clark zgodziła się wreszcie przyjechać i tu rozważyć naszą ofertę . - Powiedział szczęśliwy Liam
- Świetnie możecie już sobie pójść ?
- Jeszcze nie skończyłem , ktoś musi jechać ją odebrać na lotnisko . Ja i Lou jedziemy do rodziny , a Niall i Hazz mają wywiad . Wiec zostałeś tylko ty .
- Musze ? Jestem zmęczony i źle się czuje .
- Tak jutro o 10 masz być na lotnisku .
- Dasz radę stary - powiedział Lou i wszyscy wyszli .
Super , chwili spokoju nie ma . Zachciało im się kolejnej strużki która będzie pracować z Simonem i zajmować się promocja jego gwiazdek w tym nas , może ta wytrzyma dłużej niż poprzednia . Lepiej być nie mogło .
* Los Angeles *
Pakowanie o 23 mam samolot , na lotnisku muszę być wcześniej . Nie wiem czemu się zgodziłam , możne chce się z stąd wyrwać ? Chyba tak .
Zacznę nowe życie , Lepsze życie .
Spakowana i ubrana w ten zestaw poszłam z walizką do taxi .
Długa odprawa , czekanie aż pozwolą mi wejść wreszcie na pokład samolotu i teraz 11 godzinny lot .
Przynajmniej się wyśpię . Ciekawe czy ktoś mnie odbierze z lotniska ? Albo co robi moja matka ? Może znowu jest z jakimś bogatym gościem na jakichś wyspach . No chyba że znów wymyśla historyjkę kim był mój ojciec . A Ben ? może pieprzy się teraz z jakąś głupią blondynką . W każdym razie muszę przestać o tym wszystkim myśleć . Emma jedziesz do Londynu ! Nowa praca , nowi znajomi i niedługo nowa miłość . Nie ! Zero facetów muszę odpocząć . Godzina mija za godziną . Wyspałam się i okazało się że każą mi wysiadać . Witam Londynie .
* Zayn *
Wziąłem tabliczkę z imieniem Emma Palvin i stanąłem przed wyjściem z oprawy skąd zaraz powinna wyjść Nie chce mi się . Wczoraj wieczorem Niall przyszedł wypytać się czemu byłem taki oschły względem nich . Powiedziałem mu że głowa mnie boli , nie chciałem żeby później siedział przy mnie i próbował pocieszać lodami . Skoro nie jestem nawet smutny to to nie jest mi potrzebne . Mam dość kobiet są dziwne . Nie zrozumiem ich nigdy . Nagle jakieś dziecko podbiegło i zaczęło wyrywać mi tabliczkę , tez zacząłem ciągnąć aż on puścił a tabliczka poleciała na Taśmę z walizkami . Szybko pobiegłem i zacząłem i przebiegać przez walizki już miałem ją w dłoni kiedy jakaś dziewczyna tez ją chwyciła
- To moje - powiedziałem
- Na niej jest moje imię i nazwisko .
- Emma Palvin ?
- To właśnie ja - uśmiechnęła się
- Daj pomogę ci - wziąłem jej walizkę - Witamy w Londynie .
- Człowiek inaczej sobie wyobraża łowce głów , myślałam że to jakiś uparty staruszek.
- Wolał bym słowo rekruter , łowca głów brzmi trochę strasznie .
- Męczyłeś mnie 2 miesiące , to trochę strasznie .
- To nie ja cie męczyłem a mój przyjaciel . Postanowił znaleźć kogoś ciekawego do promocji dla naszego szefa i znalazł ciebie postanowił zmienić twoje życie .
- Mam dobre życie .
- I dlatego tu przyjechałaś ?
- Tylko idiota nie pojechał by na darmową wycieczkę .
- Więc przez 2 miesiące byłaś idiotką ?
- Niektórzy sądzą że dłużej
Rozmawiając tak poszliśmy do taxi i już jechaliśmy .
Coś z nią jest nie tak , jest młoda ... za młoda , jak możliwe że ma takie oferty skoro ma góra 20 lat ?
Postacie
Emma Palvin - 18 letnia . Wykształcona , mimo wieku ma już duże możliwości i propozycje pracy dzięki pomocy jej przyjaciela który pomógł jej rozwinąć skrzydła .

Zayn Malik - 20 letni
idol nastolatek . Członek zespołu One Direction .Uważany za Bad boya ale tak na prawdę jest trochę nieśmiałym chłopakiem .

Niall Horan - 20 latek . Członek zespołu One Direction .Nie ma dziewczyny , szuka tej jedynej .


Harry Styles - 19 latek . Członek zespołu One Direction . Nie ma dziewczyny . Typowy podrywacz .
Louis Tomlinson - 21 latek . Członek zespołu One Direction . Ma dziewczynę , jest żartownisiem . Chce każdemu pomóc .
Liam Payne - 20 latek . Członek zespołu One Direction . Przyjacielski i pomocny . Najbardziej rozsądny z zespołu .
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

